Mlecz, który chciał latać

Uwielbiałem poranki, bo zawsze budziłem się pierwszy i w spokoju mogłem podziwiać kryształki rosy na trawie. Ciszę przeplatał jedynie radosny świergot ptaków. Powietrze było jeszcze rześkie, ale można już było wyczuć zbliżający się upał. Tak, piękne lato w wiosennym czasie. To były najprzyjemniejsze momenty całego dnia. Chwile, w których łatwo było poddawać się marzeniom iContinue reading “Mlecz, który chciał latać”